Witam,

Nie moglem znalezc odpowiedniego dzialu, wiec pisze tutaj.

Pomyslalem, ze posiadajac pare odbiornikow w domu, troche mija sie z celem ciagniecie 50 kabli po domu tylko po to zeby miec sygnal z satelity i w zupelnosci 1 drut w postaci skretki by wystarczyl (ew. wifi). O co chodzi ? Generalnie szukam rozwiazania zeby zrobic lokalny serwer IPTV ktory bedize klientem do oscam/cccam/etc. Domyslam sie, ze do tej konfiguracji potrzebuje fizyczny odbiornik satelitarny, bo jako takich softowych niema, wiec pomyslalem ze kupilbym po prostu karte DVB pod PCI czy tam PCI-ex, wpialbym ja do komputera, podlaczyl kabel pod satelite, odpalil na tym server IPTV i zamiast generowac dekodery w domu, po prostu uzywalbym popularnych softow ktore dzialaja z IPTV.

Pytanie jest teraz takie... czy taka konfiguracja w ogole jest mozliwa ? Jesli tak to jaka karta DVB styknie pod takie cos i jak to skonfigurowac zeby ta karta byla klientem do oscam/cccam/cokowliek zeby pobierala klucze no i jaki soft do serwera IPTV zeby ten sygnal puszczac dalej po domu ?

Z gory dzieki za podpowiedz.

Pozdrawiam.

Chyba znalazlem nawet chyba da rade bez fizycznych tunerow zrobic, ale nie do konca jestem pewny. Tvheadend ... poprobujemy zobaczymy :).

Żeby zrobić IPTV serwer ,potrzebny jest tuner satelitarny . Nie wiem czy karta DVB pod kompa ma oprogramowanie umożliwiające uruchomienie IP< Serwer . Mi znanym tunerem z IP< Serwer jest DM 900 UHD i być może też VU+ Ultimo 4k . IP <Klient to jest więcej tunerów z linuxem i E2 .

A to? http://www.redcoon.pl/B704904-Skymaster ... -S-i-DVB-T

O ile karta ma wsparcie w linuxie (LinuxTV glownie) to kwestia softu. Poki co znalazlem powyzsze co pisalem TVHeadEnd i jeszcze znalazlem MuMuDVB. Oba oparte sa o sterowniki pod Linuxa, wiec jesli system wspiera, soft je zobaczy, potem to juz magia ktora robi soft. Probuje wyrwac karte Hauppauge NOVA-S2. Jak mi sie uda to mysle, ze za jakis miesiac jak bede w koncu mial czas do tego konkretnie usiasc beda pierwsze wyniki.

Dekoderom raczej bym za bardzo nie ufal z racji ograniczenia sprzetowego, a w gre tutaj wchodzi transkodowanie, wiec CPU bedzie bardzo zajety, nie wiem czy to akurat na miare dekoderow, ale no ... nie probowalem, wiec sie nie odzywam.

Jednak przylozylem sie troche i udalo mi sie ogarnac temat. Takze udalo mi sie skonfigurowac tuner satelitarny, pobrac jakas liste kanalow i odpalic wszystko po czym polaczyc sie po IPTV. Wszystko OK. Nastepny etap to ogarniecie oscama i tego w jaki sposob dodac kanaly od polskich dostawcow, bo poki co probowalem to robic "lapotologicznie" z bardzo miernym efektem... ale zeby nie mowic ze klamie zalaczam cos...

Dobra, ogarnalem tvheadend z oscamem. Nie wiem czemu jakims cudem poznienia w dostarczaniu ECMow sa 2 razy wieksze niz przy standardowym dekoderze... nie umiem tego wytlumaczyc. Porobowalem konfiguracji z oscamem odpalonym lokalnie bedacym klientem cccam dla glownego oscama, probowalem bezposredniego polaczenia i zdecydowanie opcja lokalny oscam + polaczenie po sockecie camd (dvbapi) jest duzo stabilniejsze.

W miedzy czasie probowalem czegos co sie nazywa MythTV, ale to straszna kobyla i generlanie nie umialem sie tam za bardzo odnalezc.

Tak czy inaczej raczej nie bede uzywal tvheadend i caly projekt puszczenia wszystkiego po domu lokalnie po IPTV chyba upadnie na rzecz jednak ciagniecia dodatkowych kabli i wstawianiu dodatkowych dekoderow... najpewniejsze rozwiazanie i chyba najmniej czasochlonne. Przy okazji jesli chodzi o koszta to tez karta z pojedynczym LNB moze obsluzyc jednoczesnie 1 mux (i chyba max 4 kanaly w danym muxie)...takze nie jest to idealne rozwiazanie jesli mam byc szczery, ale najwazniejsze ze opcja takiej konfiguracji jest i dziala... sprawdzilem :).